Marek "FullStack Terminator" Kramarz – Koduje jakby mu matkę zabili w CSS-ie
Ten typ to jebany GigaChad front-back-endu, co jak spojrzy na błąd w konsoli, to ten błąd sam się wypierdala. Pisze HTML jednym palcem, drugim łamie klawiaturę, bo tak go wkurwia zła semantyka. React? On to zjada na śniadanie, popija PHP-em i rzyga czystym TypeScriptem. Ten pojebany byk przetestowałby twoją aplikację siłą mięśnia dwugłowego, a potem odpalił CI ręcznie z BIOS-u. Figma się go pyta o zgodę zanim wypluje layout. Flexboxa poukładał tak elegancko, że nawet jego matka się wzruszyła. Jak trzeba coś przyszponcić, to Marek nie myśli – on napierdala kod jakby mu życie zależało od deadline'u.
Nie mówi “to się da zrobić” – mówi: “Szefie, trzym kurwa piwo” i kodzi.
Szymon "Debugger z Nysy" Miłkowski – Rozjebiacz bugów, refaktoryzator mentalny, procesor w ciele człowieka
Ten pojebany geniusz debuguje na sucho, bez konsoli, tylko myślami. Jak masz bugi w kodzie, to Szymon ich nie naprawia – on je kurwa wystrasza. Refaktoryzuje tak ostro, że twoje zmienne same zmieniają nazwy z szacunku. CPU się gotuje? Chuj z tym, Szymon odpala jeszcze Chrome'a i trzy dockery. Stack trace widzi jak Neo widział Matrix – czyta to od tyłu, bez przecinków i jebie to, że coś nie działa – będzie działać, bo on tak powiedział. Zna algorytmy szybciej niż ty pierdolisz "merge conflict".
RAM mu ufa bardziej niż swojemu kontrolerowi pamięci.
Paweł "Popek DevOpsu" Krempa – Szef CI/CD, napierdala pipeline'y jak szatan młotkiem w dzwony.
Ten typ? Z czapką na bani, z szlugiem w japie, jebie kody szybciej niż twoja stara login do Facebooka wpisuje. Jak Paweł coś zbuduje, to się nie deployuje – to się kurwa odpala jak rakieta z Bajkonuru, bez rollbacków, bo rollbacki są dla miękkich pizd. Docker? On to traktuje jak jebany Tupperware – wrzuca tam wszystko: kod, gniew i przekleństwa. Jakby Jenkins miał duszę, to by Paweł był jego Bogiem. Git push? U niego to git pierdolnij to na mastera – bez review, bo jego kodu się nie ocenia, jego kodu się boisz. Jak odpali terminala, to AWS zdejmuje czapkę z pokorą.
Typ co rozjebał staging samym spojrzeniem i potem go naprawił jednym klikiem w myszkę.